Jak dodać podpis do wpisu wyświetlanego na kanale RSS?
Dzisiejszy wpis będzie poświęcony kanału dystrybucji treści, który bazuje na XML-u i pozwala przesyłać nagłówki wiadomości oraz nowości na wybranych przez użytkownika stronach. Dzięki temu użytkownik może zbierać interesujące go tematy w jednym miejscu i czytać je w wolnej chwilę. Oprócz tego, w odróżnieniu od osi czasowej Facebooka lub podobnego kanału w innych sieciach społecznościowych, użytkownik widzi wszystkie nowości, a nie te, które były mu zaproponowane przez system. O co dokładnie chodzi? O RSS – jest to technologia, która pojawiła się w latach 90. i dalej używana jest przez blogerów i nie tylko, pomimo że największa popularność RSS była w latach 2005-2010.
Z RSS korzystają również duże portale gazetowe, np. The New York Times oraz Rzeczpospolita, jak i małe blogi tematyczne. Oprócz tego w Internecie dostępne są różne czytniki RSS, w tym strony internetowe oraz oprogramowania dla desktopów lub smartfontów. To z jednej strony pozwala właścicielowi strony wyświetlać swoje nowości w odpowiednim standardzie RSS. Z drugiej – czytelnikom dodać interesującą stronę do czytnika i otrzymywać nowości na bieżąco.
Jeśli korzystacie Państwo z RSS na swoim blogu, to na pewno sami dobrze wiecie o możliwościach tego rozwiązania. Dlatego nie będę zagłębiać się w ten temat, a pokażę Państwu tylko jeden prosty trick, które pomoże zabezpieczyć wasze wpisy od kradzieży przez oprogramowanie spamerów.
Z kanałów RSS korzystają nie tylko zwykli użytkownicy, lecz także roboty wyszukiwarek oraz grabber’zy. Te ostatnie mogą poszukiwać interesujące tematy i kopiować znalezione artykuły ze stron, aby używać ponownie na innych witrynach www bez dodania odnośników źródłowych. W rezultacie wasze artykuły nie będą już uznawane za unikatowe, a więc ich waga znacznie się zmniejszy. Ponadto, jeśli nie używacie dodatkowego oprogramowania do przyspieszenia indeksacji stron, wasz dodany artykuł może pojawić się w wynikach Google po kilku dniach od czasu publikacji. Jednak taki wpis trafi do kanału RSS i może być w tym czasie skradziony i zamieszczony na cudzej stronie. Jeśli w tym przypadku artykuł będzie szybciej zaindeksowany na stronie złodzieja, niż na Państwa stronie zostanie uznawany za duplikat.
Jednym ze sposobów na zabezpieczenie wpisów od nieuczciwych graczy jest dodanie podpisu z linkiem do źródła do każdego wpisu w RSS. Pokaże Państwu 2 sposoby na realizację tego pomysłu. Przejrzymy ich po kolei.
Sposób 1. Dodanie podpisu w RSS za pomocą wtyczki Yoast SEO.
Jeśli korzystacie Państwo ze wtyczki Yoast SEO do optymalizacji strony, na pewno ten sposób będzie przydatny. A jeśli nie korzystacie ze specjalnych dodatków SEO, to na pewno musicie ją przetestować. Podana wtyczka zawiera szereg opcji dla optymalizacji strony, w tym i rozszerzenia dla RSS.
Dlatego aby znaleźć interesujące nas opcje należy przejść do sekcji SEO, która pojawi się po instalacji i aktywacji wtyczki. Dalej przechodzimy do rozdziału Funkcjonalności i włączamy ustawienia z kategorii „Strony z zaawansowanymi ustawieniami” (rys. 1):

Po zapisywaniu zmian i przeładowania strony w sekcji SEO pojawi się kilka nowych rozdziałów. Nas będzie interesował rozdział Zaawansowane – Kanał RSS (rys. 2). Przejdziemy więc do niego.

Na nowej stronie będzie dostępna kategoria „Treść dodawana na końcu każdego wpisu w wątku RSS”. Tutaj należy wstawić własny podpis używając zmienne przedstawione w opisaniu poniżej.
Po zapisaniu wprowadzonych zmian Yoast SEO będzie dodawać podpisy do każdego wpisy w kanale RSS. Musicie otrzymać podobny wynik (rys. 3):

Sposób 2. Dodajemy podpis do wpisów w RSS ręcznie
Podane rozwiązanie potrzebuje edytowania pliku functions.php motywu używanego domyślnie. Przejść do niego można przez manager plików na hostingu, FTP oraz skorzystać się ze standardowego edytora WordPress. Wybierzemy ten ostatni sposób, ponieważ nie wymaga on od Państwa posiadania dostępu do hostingu oraz do konta FTP. Przejdziemy do sekcji Wygląd – Edytor i spośród dostępnych plików motywu wybierzemy functions.php (rys. 4).

Na koniec tego pliku wstawiamy następny kawałek kodu:
function wpb_feed_filter($query) {
if ($query->is_feed) {
add_filter(‘the_content‘,’wpb_feed_content_filter‘);
add_filter(‘the_excerpt_rss‘,’wpb_feed_content_filter‘);
}
return $query;
}
add_filter(‘pre_get_posts‘,’wpb_feed_filter‘);
function wpb_feed_content_filter($content) {
$content .= ‘Więcej informacji na stronie: href=”‘. get_bloginfo(‘url‘) .‘”>’. get_bloginfo(‘name‘) .‘a>‘;
return $content;
}
Ten kod sprawdzi, czy strona ze wpisem została wysłana za pośrednictwem kanału RSS lub nie. Jeśli takie zapytanie było, to do wpisu będzie dodany podpis ze zmiennej content. Aby, wstawić swój podpis musicie zmodyfikować zawartość tej zmiennej.
Po zapisywaniu zmian powinniście otrzymać taki samy rezultat jak na rysunku 3.
Podsumowane
Dziś przestawiłem Państwu jeden z prostych sposobów dla zabezpieczenia artykułów od automatycznego kopiowania i wstawienia na cudze witryny. W tym przypadku grabber skopiuje wasz wpis z odnośnikiem do źródła. Dlatego przy kradzieżach treści otrzymacie Państwo dodatkowe linki wychodzące.
Jasne, że ten sposób nie jest efektywny na 100%, ale pozwoli zabezpieczyć stronę od części oprogramowania.
P.S. A czy dalej korzystacie Państwo z RSS? W jakiś sposób zabezpieczacie waszą treść od nieuczciwych blogerów i specjalistów SEO?